Forum Czatu Mezatki Zonaci

perp

Wczoraj w jednym dniu i jednym tchem przeczytałam "S@motność w sieci" Wiem, wiem ksiązka ukazała się juz kilka lat temu, ale ja jakos ostatnio tak mam, ze te bestsellery czytam w momencie gdy media nagłaśniają film (podobnie było z Kodem Leonarda"). Nie chciałabym tutaj recenzowac książki, bo pewnie wszyscy juz ja przeczytali, podziele się tylko kilkoma osobistymi bardzo wrażeniami.
Powieść poruszyła mnie do głębi, moze dlatego, że zdarzyło mi się cos podobnego przeżyc? Były momenty, gdy czułam się jakby autor mnie znał, ba...mało tego jakby znał fragmenty niektórych moich rozmów netowych. Szkoda tylko, ze mój wirtualny "przyjaciel" nie okazał się chociaż w części takim ideałem jak bohater powieści. Poza tym książka ta spowodowała po raz kolejny refleksje nad takimi istotnymi dla mnie sprawami jak: Bóg, śmierć, choroba, miłość do zwierząt. Jednym słowem jestem pod wrażeniem. Czytając rezenzje z filmu wnioskuję, ze nie umywa się on do ksiązki (tak często bywa), ale jesli tylko mi się uda to pewnie pójde obejrzeć, choćby z czystej ciekawości.

***Kasia***(lejdi)

Ech Perp.. ech:P Embarassed

truskawa1975

czytając tą książkę - juz jakiś czas temu (mysli - nawet baaardzo dawno)
tez zastanawiałam się jak trafnie mężczyzna potrafił przedtsawić mysli i odczucia kobiety....
chyba każda kobieta istniejąca w sieci może powiedzieć, że choć w cześci identyfikuje się z tym co przezywała ona...
a mężczyzna zraniony, skopany przez zycie - czyz to nie obraz facetow z netu? przynajmniej tych co chcą się nam "przypodobać"
oj ja biedny nieszczęśliwy... nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi.... przeżyłem tyle porażek i rozczarowań w życiu....
i jak nie poczuc czegoś do takiego zranionego zajączka? jesli jeszzce widzimy że przy nas odzywa? jest radosny, cieszy sie kazda chwilka spaedzona razem - czy tu w sieci, czy w realu...

czytając tą książkę - kiedy dobrnęłam do końca 0- powiedziałam sobie że gdyby coś takiego przytrafiłoby mi się... zrobiłabym to samo co ONA - wybrałabym dobro innych bliskich mi osób zamiast swojego szczescia

życie płata figle
ja sama sobie nie dotrzymałam słowa, więc czego wymagać od innych?

wybieram się na film... z czystej ciekawości... tyle że nie mam odwagi.. przezywac tego jeszcze raz ...

megi..pl

poluje na tą ksiązke od 3 miesięcy i nic baby se wyrywają u nas w bibliotece....z tego co slyszalam ksiązka piekna ale film taki se .............Truskawko no wlasnie te zycie nas jeszcze nie raz zaskoczy ...kucze musze przeczytac ta ksiązke

megi..pl

tak się wczytalam w twoją wypowiedz Truskawko masz racje...i wiecznie wybieramy dobro innych nigdy swoje prawda?? kiedys jakas staruszka spytana co by robila jakby miala znów 20 lat??odpowiedziala że więcej by ryzykowala... my jednak boimy sie ryzykować...

megi..pl

perp narobilas mi smaka jutro od rana koczuje za tą ksiązką pod biblioteką...a tak naprawde np ;ja bym sie bala jakbym kogos poznala tu na necie zobaczyć w jego oczach wieeeeelkie rozczarowanie moją osobą gdybysmy spotkali sie w koncu realnie....(strucel:)

***Kasia***(lejdi)

Megi zgłoś sie do mnie mam cos zaradze Wink

radecki

no i nie zobaczysz...przeciez najpierw zdejmiesz mi okulary:P (strucel:)

megi..pl

no normalnie i schowam...

mefisto

normalnie nienawidze tej ksiązki najpierw irytowala mnie tym ze głupi ludzie nie potrafili wziąsc spraw w swoje rece, ze w imie nie wiadomo czego rezygnowali ze swojego szczescia. teraz irytuje mnie tym ze jest taka prawdziwa i tyle

Ela

no widzisz Macius... irytuje bo kazdy w niej w koncu znalazl cos co sie daje przypisac to wlasnych doswiadczen..to chyba dlatego...

dawno chyba w 2006 roku zostala tez wydana ksiazka - "Zaczatowani" - autorzy - Jerzy Gomuła, Krystyna Pytlakowska - i choc jest to calkiem inna forma niz "Samotnosc w sieci"- rowniez polecam choć spotkala sie ona z roznymi opiniami od kiczu, do przytakiwania o tym ze sa to autentyczne historie lub nawet do stwierdzen , ze wskazuje ona jaka to sieczke z mozgu potrafi zrobic czat czy komuniukatory....

od siebie tylko dodam, ze do pośmiania się i płaczu.. coz kazdy pewnie inaczej bedzie odbieral zawarte w niej wstrzasajace historie Wink

Ela

PS. no a ze jak widać nie moge spac ( w sumie przespalam 2 ostatnie dni) znalazłam cos w sieci o niej -

[link widoczny dla zalogowanych]